Z Kuźnic do Hali Gąsienicowej przez Boczań
Piękny, niezmiernie widokowy szlak prowadzący do Hali Gąsienicowej. Początek szlaku rozpoczyna się w Kuźnicach. Dochodząc do parkingu w Kuźnicach od strony Centrum Zakopanego na wprost mamy wejście po schodach prowadzące do kolejki na Kasprowy Wierch. Tuż przed schodami skręcamy w lewo i idziemy dalej mijając parkingowe bufety, stragany z pamiątkami i inne stoiska.
Mijamy rozpoczynający się po prawej stronie szlak prowadzący na Giewont i Kasprowy Wierch i idziemy dalej. Po wykupieniu biletu uprawniającego do wejścia do TPN idziemy przez mostek nad rzeką Bystra i wchodzimy na szlak niebieski i zielony. Początkowo szlak ostro pnie się w górę, więc szybko można złapać zadyszkę. Po około 20 minutach spokojnym tempem szlak zielony odbija w lewo na Nosal, a my skręcamy w prawo i dalej idziemy niebieskim. Po kolejnych 30-40 minutach szlak ostro skręca w lewo i osiągamy szczyt Boczania.
Boczań, który posiada wysokość 1224 mnpm nie szczytem eksponowanym i strzelistym.
Jest to faktycznie odgałęzienie Wysokiego (1287) i z racji jego zalesionego płaskiego szczytu łatwo pominąć nie zauważając, że się jest na szczycie - zwłaszcza mając przed sobą strzeliste wierzchołki Tatr Wysokich. Po kolejnych kilkunastu minutach osiągamy wspomniany szczyt Wysokie i dalej idziemy odsłoniętą grania Skupniowego Upłazu. Grań jest dość szeroko i niemal zupełnie płaska stąd też nie stwarza żadnych zagrożeń dla nawet początkujących turystów. Widoki z Upłazu są zaś przednie. z Jednej strony widać południową stronę masywu Giewontu (musimy się nieco odwrócić), a po tej samej stronie lecz bardziej z przodu widać szczyt Kasprowego Wierchu.
W dole po prawej stronie biegnie przepiękna dolina Jaworzynki. Po drugiej stronie Skupniowego Upłazu znajduje się dolina Olczyska z Kopieńcami.
Po około 30 minutowym marszu grania Upłazu docieramy do przełęczy między Kopami (Wielką Królową Kopą a Małą Królową Kopą). W tym miejscu łączy się nasz szlak niebieski z żółtym, którym biegnie od Kuźnic przez dolinę Jaworzynki. Na przełęczy znajduje się punkt widokowy, z kilkoma "ławeczkami" z bali drzew.
Stąd roztaczają się piękne widoki na dolinę Jaworzynki, a patrząc w drugą stronę, ukazuje się przed nami przepiękny, majestatyczny widok skalnych ścian Orlej Perci. Po chwilowym odpoczynku, którego większość czasu i tak poświęcimy na robienie zdjęć ruszamy dalej, szeroką, spadającą lekko w dół ścieżką do Hali Gąsienicowej. Mniej więcej po 20 minutach spokojnym tempem docieramy do schroniska Murowaniec, mijając po drodze stacje meteorologiczną oraz "Betlejemkę" schronisko taternicze.
Całość drogi nie powinna nam zająć więcej niż 2h-2,5h. Oczywiście spokojnym tempem dla osób, których kondycja wymaga jeszcze sporo do poprawienia.
Osoby o dobrej kondycji chodzące szybkim tempem nie powinny mieć problemów by ten odcinek pokonać w więcej niż 1,5h. W schronisku możemy posiedzieć, zregenerować siły przed dalszą drogą i napawać się pięknymi widokami Tatr Wysokich i Zachodnich.
